Jak nie dać się rutynie?

Patrząc z boku na każdy nasz dzień, tak naprawdę wszystko wciąż wygląda tak samo. Budzimy się o określonej godzinie, odprowadzamy dzieci do przedszkola i szkoły, idziemy do pracy, odbieramy dzieci, spędzamy czas w domu, wieczorna kąpiel, kolacja i sen. I tak dzień w dzień, tydzień za tygodniem i miesiąc za miesiącem. Nawet się dobrze nie obejrzymy, a mija nam rok za rokiem. To właśnie jest ta nasza codzienność. To wszystko, co tworzy każdy dzień, co stanowi plan naszego dnia, który codziennie realizujemy od początku do końca, punkt po punkcie. Dla każdego z nas oczywiście ta codzienność wygląda zupełnie inaczej, bowiem inny plan dnia ma bankowiec, inny sportowiec, a jeszcze inny matka zajmująca się czwórką dzieci. W każdym jednak przypadku, wszyscy mamy swoją codzienność, która każdego dnia jest praktycznie taka sama.

Jak nie dać się nudzie?

A jeśli mówimy o codzienności, bardzo często idzie z nią w parze nuda. Bo skoro wciąż robimy tosamo , nie ma żadnych zmian i nowości, wkrada się w nasze życie rutyna. Zaczynamy się nudzić tym życiem. Nic nie sprawia nam przyjemności. Nic nas nie cieszy. Nic nie daje nam satysfakcji i radości. Na tym właśnie polega codzienność, z którą nic nie robimy. Bo wystarczy postawić na drobne zmiany, by przełamać nudę. Musimy chodzić do pracy, wykonywać określone zadania, wywiązywać się z obowiązków. Ale może warto poświęcić na przykład godzinę dziennie na swoją pasję, na coś, co sprawia nam przyjemność? Może warto wybrać trochę aktywności fizycznej, która da nam moc endorfin i dobrego humoru. Może zamiast siedzieć do nocy nad zleceniem dodatkowym, warto spędzić czas z ukochaną osobą? Czasami małe rzeczy mają dużą moc i warto robić wszystko, by nudzie się nie dać.

Jak nie dać się rutynie?

Czy codzienność zabija w nas szaleństwo?

Żyjąc tą szarą, nudną codziennością, jesteśmy niemal zaprogramowani na określone zadania, na konkretne prace. Czujemy się, jak komputery, które krok po kroku mają coś do wykonania. A gdzie szaleństwo? Czy codzienność jej nie zabija? Czy można żyć w tej codzienności, ale nadal szaleć, bawić się, czerpać radość z życia? Można, jeśli oprócz tego codziennego pędu życia, będziemy umieli przystanąć i poszukać odrobinę czasu na nasze małe przyjemności.